LUTY 2019 Spacerniak nr 17 Mazowiecki Park Krajobrazowy
Trasa 16 km: Zabieżki - rez. "Czarci Dół" - Regut - Lasek - Celestynów
źródło: TVC Celestynów
|
mało wiejska panorama Zabieżek
|
domy przy ulicy Żurawinowej
|
Na chwilę zostawiliśmy nasz szlak i za znakami zielonymi poszliśmy zobaczyć z bliska kościół pod wezwaniem MB Częstochowskiej. Powstał w latach 1981-84 staraniem ks. Piotra Kryńskiego. Początek lat 80 XX wieku to okres stanu wojennego i bardzo napiętych relacji na linii władza – kościół, których apogeum było zamordowanie ks. Jerzego Popiełuszki w 1984. Zbudowanie wówczas nowej świątyni wymagało wielkiej determinacji lokalnej społeczności. Parafię erygowano w 1995. Jest jedną z najmłodszych i najmniejszych w diecezji siedleckiej. Trwała msza więc obejrzeliśmy tylko z zewnątrz.
Wróciliśmy do szlaku niebieskiego, który szerokim traktem, wprowadził na teren Mazowieckiego PK.
Zaczął się leśny odcinek trasy. Po kilkuset metrach szlak skręcił w prawo i przeciął wydmy Sępiej Góry. Wzdłuż jej ramienia, przez sosnowe bory poprowadził do rezerwatu Czarci Dół.
na piaskach najlepiej radzą sobie sosny
|
droga wzdłuż rezerwatu Czarci Dół, po prawej pas wydmowy, po lewej rezerwat
|
Dalej szlak prowadził przez Ponurzycki Las. Tu przecięliśmy zielony szlak „Czartów Mazowieckich” [Zabieżki - Ponurzyca - Karpiska 18 km]. Spotkaliśmy go na początku wędrówki przy kościele w Zabieżkach. Wyszliśmy z lasu na łąki uroczyska Ostrów będącego częścią Reguckiego Bagna.
Na skraju niewielkiego zagajnika po prawej stronie rośnie pomnikowy dąb, pierwszy dzisiaj.
Ponownie weszliśmy do lasu. Szlak wyprowadził na szeroką Regucką Drogę. Z lewej strony dołączyły znaki żółte szlaku Wiejskiego [Osieck - Ponurzyca - Stara Wieś - 20 km]. Przed nami Żółwi Staw u podnóża Żółwiej Góry. Przy wyjściu z lasu po prawej stary, tajemniczy krzyż. Nad stawem stoi nowa, solidna wiata turystyczna, idealne miejsce na przerwę, przeszliśmy połowę trasy.
Pod dachem uzupełniliśmy zapasy energii ale pora roku nie zachęcała do dłuższego odpoczynku. Okrążyliśmy staw i weszliśmy do wsi Regut. Podobnie jak Zabieżki, Regut to stara wieś królewska wzmiankowana w XVI wieku i jeden z ośrodków folkloru kołbielskiego. Obie wsie wyznaczały południową granicę jego występowania. W Regucie mieszkał i tworzył wiejski rzeźbiarz-samouk Józef Sobota. Był niepiśmiennym chłopem a rzeźbić zaczął przed osiemdziesiątką, po wypadku w tartaku. Groziła mu amputacja nogi, miał duże trudności z chodzeniem. W intencji odzyskania zdrowia zaczął rzeźbić kapliczki i w miarę sił rozwieszać przy drogach w okolicy. W jednym ze snów zobaczył Matkę Bożą, która nakazała mu kontynuować prace. W ten sposób w Regucie pojawiło się wiele drewnianych kapliczek. Miejscowi dosyć sceptycznie traktowali jego pasję. Pracami zainteresował się etnograf z Warszawy. Zajął się popularyzacją jego prac oraz uruchomił łańcuszek ludzi dobrej woli. Wśród nich był warszawski lekarz, który zajął się bezpłatnie leczeniem. W ten sposób Józef Sobota odzyskał zdrowie oraz uzyskał źródło utrzymania. Zmarł w 1979 mając 85 lat. Etnografem, który odkrył talent Józefa Soboty był profesor Marian Pokropek a lekarzem dr Andrzej Korsak, którego Sobota obdarowywał swoimi pracami w dowód wdzięczności. W prywatnym mieszkaniu doktora powstała spora kolekcja prac artysty. W 2019 spadkobierca dr Korsaka, sprzedał kolekcje 46 kapliczek wykonanych przez Józefa Sobotę Muzeum Etnograficznemu w Toruniu. Prace ze zbiorów toruńskiego muzeum można zobaczyć tu: etnomuzeum
kapliczka autorstwa Józefa Soboty
|
Ulicą Nowowiejską doszliśmy do DK 50, bardzo ruchliwej, z ogromną ilością tirów. Jest to tzw. Duża Obwodnica Warszawy, pozwalająca skierować ruch ciężarowy na międzynarodowej trasie Berlin - Warszawa - Moskwa, poza miasto. Przecinamy „krajówkę” i zagłębiamy się w las. U podnóża wydmy trafiamy na mały strumyk, całkiem ładnie rozlany. Po improwizowanej kładce z gałęzi, suchą stopą przeprawiliśmy się na drugi brzeg.
Szlak przecina Górę Jankowskiego i doprowadza do szlaku zielonego. Po emocjach związanych z przeprawą przegapiliśmy skręt szlaku i drogą wzdłuż wydmy doszliśmy do pomnikowych dębów.
Szlak przecina Górę Jankowskiego i doprowadza do szlaku zielonego. Po emocjach związanych z przeprawą przegapiliśmy skręt szlaku i drogą wzdłuż wydmy doszliśmy do pomnikowych dębów.
Za nimi znaleźliśmy szlak zielony, którym w lewo. Po 300 m dołączył szlak żółty, nasza niedawna zguba. Doszliśmy do zbudowań Zakładu Wysokich Ciśnień Polskiej Akademii Nauk. Szlak prowadził wzdłuż ogrodzenia, spotkaliśmy kolejne pomnikowe dęby a po prawej nowoczesne budynki Parku Innowacyjnego Doszliśmy do nieużywanej bramy prowadząca na teren instytutu. Za nią modernistyczny willa z l. 30 XX wieku.
Budynek i resztki parku, którego pozostałościami są pomnikowe drzewa to dawny majątek Strzępki. Jego właścicielem był warszawski przemysłowiec Stefan Katelbach, jeden z najbogatszych Polaków II RP. Dużego majątku dorobił się na handlu bronią m. in. dostarczał do Hiszpanii w czasie wojny domowej. Handel bronią, nawet legalny, prestiżu nie podnosi dlatego nie cieszył się dobrą reputacją, nawet Wikipedia o nim milczy. Cały splendor zgarnął jego brat Tadeusz, obrońca Lwowa 1918, polityk, senator w II RP. Po wojnie na emigracji dziennikarz Radia Wolna Europa.
Tuż obok Strzępek przy niebieskim szlaku, który dołączył przy bramie, zachowały się fragmenty dawnego majątku Skarbonka. Należał do Edmunda Jankowskiego (1849 - 1938), pioniera polskiego ogrodnictwa, profesora Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Dawne majątki Strzępki i Skarbonka dziś są częścią wsi Lasek. Na niewielkim obszarze skupiło się tu kilka interesujących miejsc i historii. To też miejsce wyjątkowe z innego powodu. Przy bramie obok willi Katelbacha spotykają się trzy najważniejsze szlaki piesze południowej części Mazowieckiego PK.
Przez 200 m prowadzą wspólnie do centrum Laska gdzie odłącza szlak zielony. W tym miejscu porzuciliśmy szlaki znakowane i przez wieś pomaszerowaliśmy w stronę stacji PKP Celestynów.Tuż obok Strzępek przy niebieskim szlaku, który dołączył przy bramie, zachowały się fragmenty dawnego majątku Skarbonka. Należał do Edmunda Jankowskiego (1849 - 1938), pioniera polskiego ogrodnictwa, profesora Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Dawne majątki Strzępki i Skarbonka dziś są częścią wsi Lasek. Na niewielkim obszarze skupiło się tu kilka interesujących miejsc i historii. To też miejsce wyjątkowe z innego powodu. Przy bramie obok willi Katelbacha spotykają się trzy najważniejsze szlaki piesze południowej części Mazowieckiego PK.
pomnikowy dąb przy ul. Lipowej |
pomnikowe dęby przy szlaku |
Powstał ok. 1900. Jest jednym z ostatnich drewniaków na szlaku dawnej Kolei Nadwiślańskiej. Tuż obok budynku stacji pomnik upamiętniający odbicie więźniów przewożonych z Lublina do obozu zagłady w Oświęcimiu. Akcja miała miejsce nocą 19/20 maja 1943.
Grupy Szturmowe Szarych Szeregów dowodzone przez kpt. Mieczysława Kurkowskiego „Mietka”, zaatakowały zatrzymujący się na stacji w Celestynowie pociąg. Po rozbiciu załogi eskortującej więźniarkę, uwolniono 49 osób. Jednym z zastępców „Mietka” podczas akcji był legendarny „Zośka” Tadeusz Zawadzki. Operacja trwała ok. 40 minut i zakończyła się pełnym sukcesem. Podczas wycofywania dwóch partyzantów zostało śmiertelnie rannych: ppor. Stanisław Kotorowicz „Kron” cichociemny i ppor. Włodzimierz Stysło „Jan II”. Plac przed dworcem nosi dziś imię obu poległych żołnierzy. Akcji w Celestynowie poświęcony jest jeden z rozdziałów powieści Aleksandra Kamińskiego „Kamienie na szaniec”. Pomnik jest jednym z przystanków ścieżki dydaktycznej „Celestynowskim szlakiem Podziemnego Państwa Polskiego”.
trasa cz. I (Zabieżki - Regut) |
trasa cz. II (Regut - Celestynów) |
- P. Ajdacki, J. Kałuszko "Otwock i okolice" (2002)
- L. Herz "Przewodnik po okolicach Warszawy" (1995)
- M. Pokropek "Życie i twórczość rzeźbiarska Józefa Soboty"
- etnomuzeum.pl
- torowy.blogspot.com
- tvccls.pl
- mazowsze.szlaki.pttk.pl
- wikipedia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz